Część inwestorów, którzy pragną mieć w domu kominek, obawia się brudu w salonie. Bo wydaje im się, że palenie ognia w pokoju zawsze wiąże się z jakimiś zanieczyszczeniami.
Czy jest tak rzeczywiście?
Krótka odpowiedź na tak postawione pytanie musi oczywiście brzmieć: to zależy. Są kominki, które będą przyczyniać się do zanieczyszczania salonu. Są takie, które nie powodują powstawania żadnych zanieczyszczeń.
Oczywiście najgorzej jest z kominkami powietrznymi na drewno. Powietrznymi, czyli takimi, w których wkład kominkowy musi podgrzewać powietrze wewnątrz obudowy, a to powietrze następnie trafia przez kratki w obudowie do pokoju. Często nad kratkami widać przywierający do ściany kurz.
Trudno się temu dziwić, wysoka temperatura panująca w obudowie kominkowej może nieco zmieniać cechy fizykochemiczne kurzu, przez co będzie on bardziej przyklejać się do ścian. Nie ma tego jednak co demonizować. Identyczne zanieczyszczenie pokoju powoduje każdy grzejnik, choć z tego raczej nie zdajemy sobie spraw. Bo ten kurz przykleja się do niewidocznej za grzejnikiem i pod parapetem ściany. Zresztą… sam parapet od spodu też się brudzi. Gdyby grzejnik był umieszczony na ścianie (w innym miejscu, niż pod parapetem), też by ją brudził.
Oczywiście kominek brudzi bardziej, bo tu przepływ powietrza skoncentrowany jest w obrębie jednej kratki w obudowie, a nie na całej długości grzejnika.
Brud i kurz powstaje także przy ładowaniu i czyszczeniu komory spalania. Zwłaszcza w tym drugim przypadku, bo dokładanie paliwa często ma miejsce przy rozpalonym ogniu, co zasysa kurz do wnętrza kominka. Oczywiście prawie w każdym przypadku z polan, które dokładamy, również osypuje się nieco zanieczyszczeń, które później trzeba zamieść. Gorzej jest przy czyszczeniu, bo tu nie ma co zasysać kurzu do wnętrza kominka. Chyba, że kominek czyścimy odkurzaczem, co warto robić (mając osobny filtr).
Są też jednak kominki, które grzeją, dają płomienie, ale nie brudzą. Serio! Są to tak zwane kominki dekoracyjne:
- kominki gazowe,
- kominki na biopaliwo (etanol),
- kominki elektryczne, choć w tym przypadku mamy do czynienia tylko z imitacją płomieni…
Dodaj komentarz