Dziś wpis trochę nietypowy w porównaniu do pozostałych — bo odpowiedź na pytanie Czytelnika. Grzegorz Kamiński zostawił pod tym wpisem taki oto komentarz:
Zaczynam przeglądać ten blog i w pierwszym poście natrafiłem na opinię, która mnie zdziwiła. Dlaczego według Ciebie nie warto wykorzystywać kominka do ogrzewania domu? Czy mówisz o ogrzewaniu tylko kominkiem, czy w ogóle? IMHO połączenie kominka z solarami i piecem gazowym może dać naprawdę dobre rezultaty.
a ja uznałem, że odpowiem na niego w ramach osobnego wpisu. 🙂
Na początek disclaimer — uważam kominki za świetny wynalazek! Serio! Jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi wybudować dom jednorodzinny, z pewnością będzie w nim kominek. Teraz buduję sobie domek gospodarczy, w którym znajdzie się rocket mass heater, czyli piecyk rakietowy z wkładem akumulacyjnym. Więcej na ten temat jest na moim innym blogu.
Kominek jest w stanie ogrzać cały dom, można go też wykorzystywać do dogrzewania pomieszczeń, trudno temu zaprzeczyć. Po prostu jestem zdania, że są lepsze źródła ciepła od kominka. 🙂
Jeśli celem istnienia kominka jest dekoracja, warto kupić kominek dekoracyjny, np. biokominek. Będzie on tani w zakupie, znacznie tańszy, niż wkład + obudowa + komin + doprowadzenie powietrza do spalania.
Jeśli zaś kominek ma się pojawić w domu po to, by korzystać z taniego paliwa, jakim jest drewno, lepiej kupić nowoczesny kocioł na drewno — na przykład zgazowujący. Będzie spalać drewno z większą sprawnością, więc pozwala poczynić jeszcze więcej oszczędności. Z drugiej strony, intensywna eksploatacja kominka w salonie oznacza wytwarzanie tam dużych ilości kurzu i brudu — dlatego źródło ciepła na drewno lepiej mieć w osobnym, wydzielonym pomieszczeniu kotłowni.
Rozwiązania, w których kominek buduje się dla oglądania płomieni, a przy okazji wykorzystuje się do dogrzewania domu, zazwyczaj robią się bardzo szybko bardzo drogie. Bo początkowy plan zrobienia najprostszego kominka powietrznego z obudową izolacyjną zmienia się w pomysł budowy kominka akumulacyjnego albo wręcz kominka z płaszczem, podłączonego do instalacji centralnego ogrzewania.
Opisane przez Ciebie ogrzewanie kominkiem + kotłem gazowym + kolektorami słonecznymi z pewnością będzie działać dobrze, jeśli tylko zostanie poprawnie wykonane. Tyle tylko, że takie rozwiązanie nie przyniesie znaczących oszczędności — bo gaz jest już dość tani, a w dodatku latem się go oszczędza dzięki kolektorom.
No ale jednak napisałem, że sam w swoim domu kominek mieć będę, prawda? No tak, tylko ja godzę się z powstawaniem brudu w salonie, bo kominek będę chciał używać jako źródło ciepła do ładowania bufora. Będę go więc odpalać raz na kilka godzin, a z ciepła będę korzystać całą dobę. Zresztą mój dom będzie raczej nieduży i dobrze ocieplony, więc nie będzie potrzebować dużo ciepła do utrzymania komfortowych temperatur. A zatem do ogrzania tego domu w zupełności wystarczyłaby elektryczna grzałka w buforze. Dla mnie jednak kominek oznacza autonomię energetyczną i możliwość wytwarzania ciepła w razie braku prądu (najwyżej z UPSem do pompki obiegowej CO), a za tę korzyść jestem w stanie dopłacić.
Dodaj komentarz